wtorek, 24 kwietnia 2012

EWOLUCJA WSTECZNA

Tekst dedykuję Mojemu Chłopakowi, który za trzy tygodnie stanie oko w oko z maturą z biologii. A to poniżej, tak w ramach powtórki (miłej nauki) :)

Z lekcji biologii można wyciągnąć o wiele więcej na temat dzisiejszego społeczeństwa, niż mi się wydawało. Ryzykuję stwierdzeniem, że ludzkość znajduje się na początkowym etapie ewolucji... wstecznej. Sama tego nie odkryłam. Niejeden nadpobudliwy pisarz, psycholog czy inny naukowiec już to powiedział, ktoś już to nazwał, gdzieś ju o tym słyszałam. Dzisiaj obieram trochę inny punkt widzenia, niż oni. Podejście nie całkiem na serio, lecz wnioski chyba równie przerażające. Efekty poniżej.

Cecha typowo ludzka numer jeden: dwunożność.
Dwunożność zanika. Szczególnie po zakrapianej imprezie. Z niecierpliwością czekam na widok przyszłych pokoleń hasających "na czterech łapach" po łące. Oprócz tego zanika nam tryb chodzący. Nie rozumiem dlaczego ludzie nie lubią chodzić. Sto metrów miedzy domem a sklepem pokonywane samochodem jest dla mnie śmieszne. Mam ochotę wybrać się w góry i... po prostu chodzić. Lubię czuć satysfakcję, gdy zdobywam cel wyprawy, lubię czuć się zmęczona. Małe wyzwanie, wielki efekt.

Cecha typowo ludzka numer dwa: wyprostowana postawa ciała.
Komputer - najlepszy wróg człowieka. Sama spędzam przed nim niemało czasu, szczególnie od kiedy prowadzę bloga. Za parę lat mogę się wypożyczać na pustyni jako środek transportu - z takim garbem przetrwam bez wody mniej więcej tyle, co wielbłąd w pełni sił. Jeszcze jedno, drugie dziesięciolecie, a dziecko w wyprawce będzie dostawać "pajączka". Przyda się z pewnością.

Cecha typowo ludzka numer trzy: dobrze rozwinięty mózg.
Nie kwestionuję rozmiarów ludzkiego mózgu. Zmienia się tylko wydajność. I częstotliwość korzystania z niego. Czyżby początek przemiany w narząd szczątkowy? Więcej dodawać nie muszę.

Cecha typowo ludzka numer cztery: mowa artykułowana.
Erudytką nie jestem. Elokwencją również nie grzeszę. Nie w słowie mówionym. Znacie to: "eee.. yy no ten... znaczy... aaa" ? Ja też. Mam trochę dziwną naturę.
Mam też na myśli wypowiedzi obficie okraszane przekleństwami. Przyznaję, zdarza mi się. Czasem trzeba. Ale używanie "kurwa" zamiast przecinka mnie razi.

Sprawdź teraz czy masz przeciwstawny kciuk. A potem rozważ pomysł powrotu do lasu, na drzewo. Jeśli tak jak ja, znajdziesz w tym jakieś plusy, to najprawdopodobniej wszystko, co krytykuję w powyższym tekście, nie jest o Tobie.

4 komentarze:

  1. Twój najsłabszy tekst ;) ale i tak blog jest super ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli uważasz, że rozwój człowieka jest odwrotnieproporcjonalny do postępu cywilizacji ;D
    Świetne teksty ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zwykle zmiany w przyrodzie determinowane były warunkami środowiska i wyścigiem zbrojeń. Wychodząc z tego nie ma czegoś takiego jak ewolucja wsteczna. Ale z drugiej strony coś w tym jest... http://stripfield.cba.pl/?p=397

    Nie każda krytyka jest konstruktywna. Osobiście za konstruktywną krytykę uważam wypowiedzi z argumentami...

    Podoba mi się Twoje poczucie humoru ;)

    OdpowiedzUsuń